Jest bez wątpienia najsłynniejszym architektem na świecie, a jego dzieła podziwiane są od Japonii, poprzez Niemcy, aż do Ameryki Łacińskiej. Nazwisko Gaudiego jest pierwszym, które przychodzi na myśl, gdy zostaniemy przypadkowo zapytani o mistrzów architektury. Czy o tej popularności decyduje nieco disneyowska estetyka jego projektów, ich oryginalność, radosna wielobarwność? Projektowane przez niego budynki można podziwiać lub wyśmiewać, nie można jednak przejść obok nich obojętnie, gdyż są jak fragment baśni, wklejonej w codzienność. Ale Antoni Gaudi to również twórca organicznie ?wrośnięty? w kontekst własnej kultury, czerpiący z niej inspiracje i motywy. Jak pisze autor jego biografii: ?niewielu architektów okazało się tak reprezentatywnych dla swojej kultury. Gaudi, Barcelona i Katalonia byli i są połączeni na zawsze.? (Gijs van Hensbergen, Gaudi, 2001, s. 21).
Mimo tego, iż żył i tworzył ponad sto lat temu, jego idee pozostają aktualne ? był ekologiem, który ?do tworzenia swych budowli wykorzystywał potłuczone kafle, porcelanę, zabawki dziecięce, stare nici z fabryk tekstylnych? (Gijs van Hensbergen, Gaudi, 2001, s. 21). Był zwolennikiem holizmu ? swoimi projektami podkreślał organiczny związek architektury ze światem przyrody. Budowla, krajobraz, materiał, szata roślinna mają stanowić całość, uzupełnioną kolorytem lokalnej tradycji. Trudno jednoznacznie określić styl Gaudiego ? wyraźnie inspirowany architekturą gotycką nie ma nic wspólnego z historyzującym neogotykiem, pozostaje raczej swobodną wariacją, pełną grozy i zachwytu baśnią o czasach średniowiecza. Nie jest to również typowa secesja, choć Gaudi tworzył w latach największego rozkwitu tego stylu, a postulowana przez secesję miękkość form i faliste, roślinne ornamenty znajdują odbicie w jego projektach. Można więc powiedzieć, że Gaudi łączył w swoich projektach secesję z gotykiem.
Twórczość Gaudiego wpisuje się w szeroko rozumiany nurt modernizmu, łącząc swobodnie elementy różnych stylów i dając wyraz przekonaniu, że architektura jest sztuką, a sztuka nie poddaje się ograniczeniom zdrowego rozsądku i przeciętności. Jej celem jest zadziwiać i czynić świat piękniejszym. I Gaudi zadziwiał, prezentując swoje wielobarwne, zdumiewająco ?pofałdowane? konstrukcje, w których próżno szukać prostych linii i ostrych kątów. Tworzył architekturę radosną i beztroską jak dziecięca zabawa, architekturę, która miała cieszyć, inspirować i udowadniać, że potrzeb człowieka nie można zredukować do funkcji użytkowych. Jako twórca niezwykle oryginalny bywał poddawany surowej krytyce, jego – często niezrozumiałe – projekty określano jako dziwaczne, niefunkcjonalne, a nawet wulgarne. Nie wpłynęło to jednak na zmianę postawy twórcy, który konsekwentnie rozwijał swój styl uzupełniając go o wciąż nowe pomysły.
Odwołując się bezpośrednio do form obserwowanych w przyrodzie, architekt stworzył jeden z pierwszych stylów organicznych, postulujących nierozerwalny związek człowieka z otaczającą go naturą. Inspiracje formami naturalnymi widoczne są we wszystkich projektach Gaudiego: jego największe, nigdy nieukończone dzieło ? kościół Sagrada Familia to bryła ?wyłaniająca się? ze skalnych nacieków, słynna Casa Mila ma formę kamieniołomu, zaś Casa Batllo sprawia wrażenie obrośniętej mchem, pokrytej dziwacznymi naroślami skalnej ściany. Budynki nawiązują do form naturalnych ? glinianych, kamiennych, skalnych, piaskowych. Zdobiące elewację, wielobarwne mozaiki przypominają morską pianę, plastry miodu, skalne nacieki, rybie łuski lub zwierzęce kości. Nagromadzenie barwnych, kontrastowych elementów przypomina naturalnie rosnącą, pełną kwiatów łąkę. W swoich projektach Gaudi odzwierciedlał rodzimą szatę roślinną i charakterystyczne dla Katalonii ukształtowanie terenu. Bryła wspomnianej Casa Mila – zwanej potocznie kamieniołomem - korespondowała z rozpościerającymi się za nią górami i symbolizowała świętą górę Katalonii ? Montserrat.
Związki z przyrodą wykraczają w projektach Gaudiego poza zewnętrzne podobieństwo brył architektonicznych do form naturalnych. Budynki są nie tylko inspirowane światem przyrody, ale zostają zintegrowane z otaczającym je krajobrazem, stając się jego nieodłączną częścią. Podobno już podczas studiów Gaudi nie potrafił projektować bez uprzedniego, dokładnego zbadania terenu. Rysunki konstrukcji rozpoczynał od detalicznego odmalowania krajobrazu ? lasu, pola, łąki. Taka metoda pracy niejednokrotnie przysparzała mu problemów, czego dowodem może być historia studenckiego projektu bramy cmentarnej, w następujący sposób opisana w biografii artysty: ?Gaudiego poproszono o wyjście z Sali egzaminacyjnej z powodu nieukończenia rysunku w wymagany sposób. Gaudi chciał zacząć rysunek od naszkicowania orszaku pogrzebowego, alei cyprysowej i płaczących żałobników, nad którymi rozciąga się smutne niebo. Była to dobra, teatralna inscenizacja, metoda powolnego przygotowania sceny. Gaudi nie był w stanie wyobrazić sobie innego sposobu na rozpoczęcie pracy. To uwypukla paradoks, który stanie się stałym elementem jego procesu twórczego ? nigdy wybryków fantazji nie poprzedzały tak staranne przygotowania.? (Gijs van Hensbergen, Gaudi, 2001, s. 63.)
Doskonałym przykładem wpisania architektury w krajobraz jest powstały w latach 1900-1904 Park Güell w Barcelonie, w którym wszystkie formy i konstrukcje zostały podporządkowane naturalnemu uksztaltowaniu terenu. Znajduje się on północno-centralnej części miasta, w dzielnicy El Carmel, i jest jednym z najoryginalniejszych parków miejskich w Europie, a także jednym z europejskich perełek architektury krajobrazu. Przestrzeń parku zadziwia nagromadzeniem dziwacznych kształtów, niesymetrycznych form i barwną ceramiką. Zbudowany na nierównym, pofałdowanym terenie pełen jest nagłych uskoków, schodków, sztucznych jaskiń i wodnych zbiorników.
Podobnie jak świat przyrody, również architektura powinna być zintegrowaną całością, w której nie ma miejsca dla elementów przypadkowych. Taką całość stanowiły projekty Gaudiego. Artysta nie tylko wtapiał swoje konstrukcje w krajobraz i odzwierciedlał w nich formy roślinne i zwierzęce, koncentrował się również na najdrobniejszych szczegółach wystroju wnętrz, elementach użytkowych, sprzętach domowych i formach małej architektury. Trzeba pamiętać, że to podejście wynikało nie tylko z inspiracji naturą, ale odpowiadało przede wszystkim modernistycznej koncepcji dzieła totalnego, zakładającej, że sztuka powinna przenikać do każdej dziedziny ludzkiego życia i obejmować również sferę codzienności, wyrażającą się w przedmiotach użytkowych.
Antoni Gaudi zmarł potrącony przez tramwaj 10 czerwca 1926 roku.
Miał wówczas 74 lata.
Pochowano go w Sagrada Familia ? nigdy nie ukończonej świątyni, która stanowi dziś symboli Barcelony, a także jedno z największych dzieł tego architekta.