Ruszyła akcja adoptuj pszczołę. Jej celem jest zebranie funduszy na budowę hoteli dla owadów zapylających, które zostaną ustawione w 100 polskich miastach (pierwszy z nich stanął w ostatni poniedziałek w parku Pole Mokotowskie w Warszawie). Są to specjalne konstrukcje, zbudowane z naturalnych materiałów (m.in. kawałków drewna, gałązek, słomy, gliny, starych dachówek, ceramicznych doniczek czy cegieł), w których schronienie znajdą pożyteczne owady ? przede wszystkim owady zapylające, m.in. dzikie pszczoły, trzmiele, lepiarki, zadrzechnie, ale także inne pożyteczne owady, jak złotooki czy biedronki.

Warto wpierać takie projekty, gdyż na całym świecie obserwuje się znaczny spadek liczebności populacji owadów zapylających, jednocześnie nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, iż mają one niezwykle istotny wpływ na plonowanie roślin – ponad 1/3 pożywienia powstaje właśnie dzięki owadom zapylającym, jak choćby większość warzyw i owoców, ale także rośliny, stanowiące paszę dla zwierząt hodowlanych.

Domek dla owadow zapylajacych

Powody ginięcia owadów są rozmaite, natomiast w miastach dochodzi jeszcze jeden ? w idealnie wypielęgnowanych parkach i ogrodach miejskich brakuje bezpiecznych kryjówek, w których mogłyby znaleźć schronienie (nisko przystrzyżone trawniki, starannie wygrabiane liście), a także pożywienia (dla nas rośliny jak mniszek lekarski czy koniczyna na trawniku to chwasty, które natychmiast niszczymy, natomiast dla owadów to źródło pokarmu).

Akcji towarzyszy kampania edukacyjna. Między innymi od 6 września w kinach możemy oglądać, wspierający projekt, film pt. ?Więcej niż miód?, pokazujący życie i rolę ekologiczną pszczół, a także poruszający problem masowego ginięcia tych owadów. Również przy samych hotelach dla owadów zostaną umieszczone tablice informacyjne, poszerzające wiedzę o tych pożytecznych owadach Projekt ma być także powiązany z programem edukacyjnym na rzecz ochrony pszczół i innych owadów zapylających, skierowanym do uczniów szkół, oraz osób zajmujących się zielenią w miastach.

Szczegóły projektu można znaleźć na stronie www.adoptujpszczole.pl, akcja potrwa jeszcze 26 dni.

Przegorzan, fot. Agata Zambrzycka

Niezależnie od tej, i jej podobnych, akcji, sami również możemy przyczynić się do wzrostu populacji owadów zapylających. Oczywiście najbardziej sprzyjający pożytecznym owadom będzie ogród naturalistyczny, niemniej jednak nawet w starannie wypielęgnowanym ogrodzie możemy wygospodarować miejsce, w którym owady znajdą schronienie i pożywienie. Bez trudu możemy sami zbudować domki dla owadów ? ustawione w spokojnym, słonecznym miejscu, mogą stanowić oryginalną ozdobę ogrodu. Warto też pozostawić w ogrodzie skrawek niekoszonej trawy (np. w miejscu mało widocznym), niewielki stosik drewnianych patyków, czy kawałek zmurszałego pniaka. Jeśli nie zaobserwowaliśmy zmian chorobowych na naszych roślinach, pozostawmy opadłe jesienią liście pod krzewami i drzewami. Unikajmy też, w miarę możliwości, stosowania w ogrodzie środków chemicznych. O tych pożytecznych owadach pomyślmy już na etapie projektowania ogrodu, sadząc rośliny w ogrodzie wybierajmy gatunki miododajne, będące dla owadów źródłem pokarmu, jak np. lipy, wierzby, głogi, robinie, jabłonie, berberysy, tamaryszki, leszczyny, wrzosy, mahonie, pigwowce, wiciokrzewy, lawendy, a także byliny, m.in. sasanki, miodunki, smagliczki, jeżówki, nawłocie, przegorzany, rudbekie itp. ? lista gatunków miododajnych jest bardzo długa i bez trudu znajdziemy na niej gatunek odpowiedni do naszego ogrodu.

Ostatnio coraz popularniejsze stają się ogrody dla pszczół zakładane nawet na niewielkich balkonach ? wystarczy posadzić w balkonowych doniczkach kwiaty miododajne, jak np. pelargonie, fuksje, nagietki, cynie, dalie, onętki, i groszki pachnące. Uzupełnieniem takiej kompozycji będzie ogródek ziołowy ? krzaczek tymianku, oregano, bazylii, czy szałwii dostarczy pokarmu owadom, jednocześnie wzbogacając naszą kuchnię o świeże zioła.