Rabata żwirowa często stanowi fragment ogrodowej kompozycji, na przykład większego alpinarium, brzegu strumienia ogrodowego, czy zbiornika wodnego. Jednak może ona funkcjonować także jako odrębna część ogrodu ? tak zwany ogród żwirowy. Płaszczyzną żwirową możemy również urozmaicić część rozległego trawnika, bądź też zastąpić tradycyjne rabaty bylinowe. Żwir chętnie stosowany jest w wielu stylach ogrodowych – między innymi japońskim (często w postaci rozległych, misternie grabionych płaszczyzn), śródziemnomorskim (w postaci nasłonecznionych placyków, bądź ścieżek poprzerastanych roślinami), jest także chętnie wykorzystywany w ogrodach nowoczesnych.
Rabaty żwirowe nadają ogrodom oryginalności i elegancji. Stanowią atrakcyjne tło dla roślin, eksponując ich urodę, a jednocześnie ułatwiając ich pielęgnację (warstwa żwiru ogranicza parowanie podłoża i hamuje rozwój chwastów). Kolejną zaletą tego typu założenia jest fakt, iż nie wymaga ono dużych nakładów pracy, aby wyglądało atrakcyjnie ? pielęgnacja rabat żwirowych ogranicza się do okresowego grabienia i wyrównania powierzchni żwiru i ewentualnego uzupełniania go, a także usuwania sporadycznie pojawiających się chwastów i oczywiście podlewania roślin.
Zakładanie rabaty żwirowej krok po kroku
Krok 1. Zaznaczamy obrys planowanej rabaty żwirowej (na przykład za pomocą gumowego węża), a następnie zdejmujemy w tym miejscu darń i warstwę ziemi na głębokość około 5 centymetrów. Glebę spulchniamy, usuwamy z niej wszelkiego rodzaju chwasty, a także większe kamienie i inne zanieczyszczenia. Brzegi wykopu możemy zabezpieczyć obrzeżem (na przykład plastikowym), aby żwir nie mieszał się z sąsiadującą glebą. Następnie ziemię wyrównujemy i podlewamy, aby osiadła, jednak nie ubijamy jej zbyt mocno. W przypadku gdy gleba w ogrodzie jest ciężka i ma tendencje do zatrzymywania wody musimy wykonać drenaż pod rabatą, aby nie stagnowała na niej woda. Na niewielkiej rabacie wystarczy w najniższym miejscu wykopać dołek głębokości około 30 cm i podobnej szerokości, wypełnić go tłuczniem, fragmentami cegły bądź kamieniami o średnicy około cm, a na to wysypać 5-centymetrową warstwę grubego żwiru.
Jeżeli zdecydowaliśmy się na automatyczny system nawadniający w ogrodzie, na tym etapie musimy ułożyć linie kroplujące. Umieszczamy je w tych miejscach, w których będą rosły rośliny, a następnie przysypujemy cienką warstwa gleby, aby zapobiec kondensacji pary wodnej pod folią.
Krok 2. W przygotowanym wykopie układamy włókninę, lub folię ściółkującą, wykonaną ze specjalnego materiału przepuszczalnego dla wody i powietrza, natomiast znacznie ograniczającego rozwój chwastów. Nie należy stosować do tego celu zwykłej folii, gdyż uniemożliwi ona wymianę gazową między glebą a powietrzem, przez co korzenie roślin i mikroorganizmy glebowe będą zamierać, ponadto woda opadowa nie będzie przesiąkała do gleby, zalegając na powierzchni rabaty.
W miejscach, gdzie mają rosnąć rośliny nacinamy folię na krzyż, tworząc nacięcia nieco większe niż średnica doniczek. Jeśli ułożyliśmy pod matą linie kroplujące, musimy uważać, aby ich nie uszkodzić!
Krok 3. Następnie w miejscach nacięcia odchylamy rogi foli i wykopujemy dołki nieco większe niż doniczki, w których kupiliśmy rośliny. W dołki sypiemy żyzną ziemię ogrodową o odczynie odpowiadającym wymaganiom sadzonej rośliny, bądź też mieszamy wykopaną ziemię z nawozem organicznym (na przykład kompostem) w proporcji 1:1. W tak przygotowaną ziemię sadzimy rośliny i podlewamy je, po czym prostujemy rogi folii nad korzeniami posadzonych roślin.
Krok 4. Po posadzeniu roślin na folię sypiemy 3 – 5-centymetrową warstwę żwiru. Obecnie w sklepach ogrodniczych, a także lokalnych żwirowniach znajdziemy duży wybór żwiru w rozmaitych kolorach, możemy też zastosować drobne otoczaki, kolorowy grys, czy drobny łupek. Najczęściej jednak stosuje się żwir jasny – z pewnością dlatego, iż pasuje on do każdego stylu ogrodowego. Dla lepszego efektu wizualnego taką rabatę możemy urozmaicić większymi kamieniami.
W pierwszych miesiącach po założeniu szczególnej uwagi wymagać będą miejsca posadzenia roślin, gdyż tam właśnie mogą wyrastać chwasty ? aby nie ograniczały one rozwoju rośliny należy je regularnie usuwać. Kiedy nasze rośliny rozrosną się, chwasty nie powinny już stanowić problemu.
Żwir w ogrodzie może być używany tak samo, jak inne materiały ściółkujące, na przykład zamiast tradycyjnie stosowanej przekompostowanej kory. A zatem bez trudu możemy przekształcić istniejącą już rabatę na rabatę żwirową ? wystarczy rozsypać żwir tak, jak każdy inny materiał ściółkowy, na dokładnie wypieloną glebę pomiędzy rosnącymi roślinami (minimum 3-centymetrową warstwę). Żwir pełni te same funkcje, co kora – to znaczy ogranicza parowanie gleby, utrudnia rozwój chwastów, izoluje korzenie roślin chroniąc je zimą przed mrozem, zaś latem przed przegrzaniem. Jednak – podobnie jak w przypadku kory – jeżeli nie zastosujemy włókniny pod warstwą ściółkującą, chwasty będą w pewnym stopniu przez nią przerastały, będziemy więc musieli je regularnie usuwać.
Rośliny na żwirowe rabaty
Dobór roślin na rabatę żwirową uzależniony jest przede wszystkim od ekspozycji rabaty, oraz stylu w jakim jest ona utrzymana. I tak na przykład w założeniach w stylu japońskim warto posadzić miniaturowe sosny (najlepiej prowadzonych w formie bonsai), klony palmowe, azalie i różaneczniki; na słonecznej rabacie żwirowej w stylu śródziemnomorskim nie powinno zabraknąć lawendy, szałwii, hortensji czy kolumnowych jałowców, zaś w ogrodzie nowoczesnym jasny żwir będzie stanowił wspaniałe tło dla strzyżonych form bukszpanowych, czy zwiewnych traw. Niezależnie od stylu ogrodu, pamiętajmy, że na żwirowych rabatach szczególnie atrakcyjnie prezentują się rośliny architektoniczne o oryginalnym kształcie, dekoracyjnych liściach, czy wyrazistej barwie, które żwirowe otoczenie dodatkowo wyeksponuje. Z pośród drzew i krzewów warto wybrać te o atrakcyjnym pokroju, jak na przykład sumaki, świdośliwy, czy też wspomniane wcześniej klony palmowe. Na tle jasnego żwiru świetnie będą wyglądały także rośliny iglaste i zimozielone ? bukszpany, sosny, cisy, jałowce. Wielkość roślin należy dostosować do wielkości rabaty – z tego też względu często będziemy zmuszeni do wyboru odmian karłowych. Ciekawie wyglądać będą również rośliny o barwnych liściach (jak na przykład berberysy, tawułki) bądź pędach (derenie, klony). Z bylin, na żwirowe rabaty godne polecenia są juki, hosty, bergenie, rozchodniki, irysy, wilczomlecze, kocimiętka, perowskia, a także trawy ozdobne, w tym bambusy.
Swietny pomysl.Wlasnie zalozylam nowy trawnik i jest nie co nudno na nim.Taka rabatka go ozywi i cos sie bedzie dzialo.